Najlepszy lektor dla Ciebie, czyli jaki?

Od dawna marzy Ci się nauka nowego języka. Padło na włoski, bo jest melodyjny, dźwięczny… piękny po prostu!

Krok pierwszy, który musisz zrobić, to podjąć decyzję dotyczącą formy nauki – samodzielnie, indywidualnie, czy w grupie? Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: klik.

Krok drugi: wybrać lektora. No właśnie… Jaki lektor będzie najlepszy dla Ciebie? Poniżej krótka typologia z przymrużeniem oka, która pozwoli Ci wybrać.

1. Lektor Improwizator – nic nigdy go nie zaskoczy, zawsze ma jakąś opcję B, czy nawet F, leci na żywioł. Czasem przygotowany na zasadzie „jakoś to będzie”. Jego lekcje będą nieprzewidywalne, nigdy nie wiadomo, w jakim kierunku się potoczą. Plus: nie ma nudy. Minus: zajęcia nie są do końca zorganizowane i dopracowane.
2. Lektor Odhacz i Wyjdź – tego typa zdecydowanie NIE polecamy. Jego celem jest przyjść na zajęcia, odhaczyć 60 minut w i wyjść. Uczy, bo pieniądz niezły, a język przecież zna. Poleci kolejno zadaniami z podręcznika, nie wychyli nosa poza program, będzie kazał Ci wypełniać tabelki gramatyczne przez 40 minut, a przez pozostały czas uzupełniać luki w zdaniach na podstawie wypełnionych tabelek. W kółko i bez końca.
3. Native speaker – podzieleni na dwa typy:
   1. „uczę, bo to mój język, więc coś tam chyba wiem”
   2. „uczę, bo umiem uczyć i jestem w tym dobry”.
   Odradzamy pierwszy, wiadoma sprawa. Drugi odradzamy na początku nauki. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: klik.
4. Lektor Pasjonat – zakochany w tym, co robi. Uwielbia uczyć, zarażać miłością do języka obcego, kraju, tradycji… Emanuje pozytywną energią, stawia na atmosferę i przyjemną naukę, nieustannie się rozwija. Ulepsza warsztat. Zależy mu na tym, żebyś się nauczył języka, a nie wypisywać tabelki gramatyczne. Twój sukces daje mu satysfakcję i napędza. Pracuje z przyjemnością i lubi to, co robi.
5. Lektor Zamulacz – w sumie to nawet chciałby przeprowadzić ciekawą lekcję, ale jakoś tak mu nie idzie. Wpatrzony w podręcznik jak w obrazek stawia na pierwszym miejscu interakcję z książką, a nie z kursantami. Tradycjonalista, nie stosuje nowoczesnych metod. Prowadzi za to monologi. Długie. Baardzo dłuugie…

Psssyt… Powiem Ci w sekrecie, że w naszej szkole znajdziesz same czwórki!